Budapeszt

To był pełen spontan. Korzystając z zaproszenia naszych węgierskich przyjaciół Alexandry Trefán – Török i Sándora Trefána wybraliśmy się na krótką wycieczkę do Budapesztu. Wrażeń było aż nadto. Najpierw Alexandra pokazała nam swoją posiadłość, później było zwiedzanie Budy i Pesztu. Wieczorem kolacja vis-a-vis Węgierskiego Parlamentu a później jak przystało na zakręconych hodowców, rozmowy do świtu.