Krosno

To był kolejny intensywny weekend. Najpierw odwiedziliśmy nasze ulubione miejsce w Bieszczadach – Polańczyk. Wiele się tam zmieniło przez ostatnie 15 lat.
Mieliśmy również okazję kibicować kierowcom rajdowym i uczestniczyć w wystawie. Poniżej kilka zdjęć.