WIJCHEN

Udało się, w końcu dotarliśmy do naszych ulubionych Eefa i Irene Hendriks . Poznalismy się w Polsce kiedy to Eef przyjechał ze swoją podhalanką SLUDMILA na randkę do naszego RUMA. Po tej wizycie dużo pisaliśmy do siebie , aż pewnego grudniowego dnia przyszła wiadomość od Eefa -Rum został ojcem.
Po siedmiu miesiącach od urodzin szczeniąt mogliśmy na własne oczy podziwiać córkę Ruma – LIBUSHIĘ, którą Eef i Irene postanowili zostawić dla towarzystwa SLUDMILE. W Wijchen spędziliśmy niezapomniane chwile, odpoczęliśmy od codziennych obowiązków ,a także mieliśmy okazję popływać na jachcie Eefa. Poniżej kilka zdjęć z tej wycieczki.