Corgi Poradnik

Poznajmy się: najważniejsze jest aby w prawidłowy sposób zapoznać szczeniaka z nowym domem i oczywiście nowymi domownikami, do których zaliczamy nietylko ludzi ale również inne zwierzęta. Oczyswistym jest, że wszyscy jednocześnie chcemy poznawać nowego członka naszej rodziny. To wielki błąd! Postarajmy się powstrzymać! Rozłóżmy to w czasie, podchodźmy pojedyńczo co jakiś czas a dopiero na koniec poznajmy naszego malucha z innymi zwierzętami. Nie wychowujmy naszego szczeniaka od pierwszych godzin w naszym domu. Dajmy mu kilka dni na adaptację . Ważne jest aby nie wykonywać gwałtownych ruchów, mówić spokojnie, nie ekscytować się. Dać szczeniakowi możliwość podjęcia decyzji, czy już jest gotowy aby do nas podejść, czy może za chwilę. Najważniejsze – pośpiech i ekscytacja w procesie poznawania się jest niedpuszczalna.

Toaleta: po przyjeździe zabierz szczenię na zewnątrz. Postaraj się nie mówić do niego, nie rozpraszać aby spokojnie mógł się załatwić. Od samego początku ucz szczeniaka toalety na zewnątrz. Hodowca zadbał już o to, ale Twój dom, otoczenie to same newsy dla niego. Obserwuj jeśli szczeniak właśnie zjadł, obudził się lub jest pobudzony i czegoś szuka, wtedy natychmiast wyjdź z nim na zewnątrz.

Pierwsza noc: najlepszym miejscem do spędzenia pierwszej nocy przez szczeniaka nie będzie legowisko w salonie ani klatka, tylko nasza sypialnia w której szczenię będzie słyszeć nasz oddech, nawet jeśli będzie to chrapanie 🙂 Wtedy też będziemy mogli mieć stała kontrolę nad tym co się dzieje.

Stały nadzór, bliskość opiekuna, pozytywne nastawienie to niezbędne rzeczy w pierwszych dniach szczeniaka w nowym domu.

Od początku: przygotuj dwie miski (pisaliśmy o nich wcześniej w zakładce „Zanim pojawi się corgi”). W jednej ciągle powinna być swieża, czysta woda. Druga będzie służyć do podawania karmy i szczeniak będzie miał z nią kontakt tylko w czasie jedzenia.

Karma: przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie karmimy szczeniaka zgodnie z zaleceniami hodowcy i podajemy karmę taką, którą jadł do tej pory. Ograniczymy w ten sposób stres towarzyszący szczeniakowi na początku w nowym domu. Później możemy zacząć podawać inną karmę, z którą na przykład mamy dobre doświadczenia lub dobre opinie naszych znajomych. Pamiętajmy aby kupować karmy tylko najlepszej jakości, które umożliwią naszemu szczeniakowi prawidłowy wzrost i rozwój.

Karmienie: na zjedzenie przygotowoanej porcji karmy, daj szczeniakowi nie więcej niż 10 minut. Jeśli nie zjadł wszystkiego, proszę zabierz miskę. Pamiętaj, aby karmienie odbywało się w stałych określonych porach. To pozwoli szczeniakowi nauczyć się odpowiednich nawyków i będzie pomocne w procesie nauki toalety.

Co powienien jeść corgi? Na początku najbezpieczniej podawać karmę, którą szczeniak jadł dotychczas. Aby urozmaicić dietę do 6 miesiąca szczeniak może otrzymywać również kozie mleko. Później możemy wprowadzać świeże mięso, warzywa, ryż.

Spa to będzie finał naszych rozważań. Najpierw podstawy: od samego początku powinniśmy przyzwyczajać swojego pupila do wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych . To zaowocuje np. podczas wizyty u weterynarza gdzie nasz szczeniak będzie spokojnie stał na stoliku i pozwalał się dotykać.

Jako opiekunowie codziennie sprawdzamy kondycję sierści i skóry , oczka, uszy i łapki. To co może nas niepokoić : matowa sierść wynikająca z nieodpowiedniej diety, zmiany na skórze będące np. konsekwencją alergii, zapłakane oczka jako wynik np. suchego powietrza w mieszkaniu, zbyt długie pazurki jako po prostu nasze zaniedbanie!

Zaopatrzmy się w szczotkę i grzebień, cążki do pazurków, szampon.

Jak najczęściej czesz swojego psa po to aby usuwać martwy włos ale również dlatego aby mieć z nim bliski kontakt. Przy okazji dokładnie sprawdzisz stan skóry i sierści.

Kąpanie : szczeniaka staraj się kąpać tylko wtedy kiedy jest to niezbędne. Pamiętaj że zbyt częste kąpanie może spowodować zaburzenie równowagi na skórze. Najpierw zabezpiecz uszy wacikami,  spłucz ciepłą woda całe ciało psa , użyj szamponu dla psów lub naturalnego mydła , namydl porządnie aż do pojawienia się piany, dokładnie spłucz ciepłą wodą , nie oszczędzaj , pozostałości szamponu mogą być przyczyna świądu. Po kąpieli psa  dokładnie wytrzyj ręcznikiem i ewentualnie  zacznij przyzwyczajać do suszarki. Uwaga , jeśli chcesz użyć suszarki , rób to delikatnie aby nie przestraszyć szczeniaka i oczywiście nie używaj gorącego powietrza.

Na początek czyszczenie uszu i przycinanie pazurków zostaw  weterynarzowi lub osobie w gabinecie pielęgnacyjnym. Obserwuj jak robią to profesjonaliści , może i Ty będziesz mógł za jakiś czas robić to sam 🙂

Tak czy siak , raz na jakiś czas  możesz odwiedzić profesjonalny gabinet spa dla psów. Pies na pewno na tym skorzysta a Ty może coś podpatrzysz i czegoś się nauczysz.

Socjalizacja – nie trwa długo ale ma kluczowy wpływ na życie i zachowanie psa w przyszłości . Dlatego niezmiernie ważne jest abyśmy od początku przyzwyczajali naszego szczeniaka do: jazdy samochodem, ruchu ulicznego, obcych ludzi, komunikacji miejskiej, innych zwierząt itd. Nie spiesz się! Pokazuj świat swojemu psu stopniowo, obserwuj jego zachowania. Jeśli on nie czuje się z czymś komfortowo, odpuść, spróbuj kolejnego dnia. Aż do skutku.

Wychowanie – po ukończeniu 10 tygodni możesz zacząć przyzwycajać go do obroży i smyczy. Jest to też dobry okres do wprowadzania obowiązujących zasad np. nie wskakiwanie na łóżko, toaleta na zewnątrz, przychodzenie na komendę.

Psie przedszkole – oczywiście podstawy socjalizacji i wychowania może załatwić za nas psie przedszkole, ale sugerujemy jednak, żeby zająć się tym jednak w domu. Nawet jeśli nie będzie to łatwe. Spowoduje to jednak, że miedzy nami (opiekunami a psem) wytworzy się nieprawdopodobna więź.

Szkolenie – to ostatni etap pracy z naszym pupilem kiedy będzie starszy. Szczerze mówiąc polecamy przeprowadzić ten etap pod opieką profesjonalisty w dziedzinie szkolenia psów. Będzie to wtedy na pewno bezpieczne dla psychiki psa a nam pozwoli zobaczyć spektakularne efekty.

Pierwsze pół roku życia psa możemy nazwać eksplozją jego wzrostu i rozwoju. Wszystko dzieje się tak szybko, że czasem zaniedbanie trwające nawet jeden dzień może mieć bardzo niemiłe konsekwencje .

Po pierwsze, jest coś takiego jak mowa ciała. Wiedząc o tym, że zwierzęta nie umieją mówić i nie mogą nam powiedzieć co im przeszkadza i co je boli, musimy nauczyć się odczytywać to z ich zachowania. Dlatego zwracajmy uwagę na kilka podstawowych rzeczy: czy nasz pies nie jest osowiały, czy ma ochotę do zabawy, czy i ile pije, czy ma apetyt, czy nie kuleje, czy się nie drapie, jak wyglądają jego odchody itd. Te wszystkie rzeczy mogą pomóc nam zauważyć problem na jego wczesnym etapie. Będą bardzo pomocne przy ewentualnej wizycie w lecznicy.

Pamiętajmy również, że jest hodowca, do którego jeśli coś nas nie pokoi powinniśmy zwrócić się w pierwszej kolejności. To on, mając doświadczenie z welsh corgi może nam doradzić co należy zrobić. Wtedy wizyta w lecznicy nie będzie potrzebna.

I na koniec wybór lecznicy. Znajdź w swojej okolicy lecznicę, która pracuje również w dni wolne a najlepiej jeśli jest czynna całą dobę. Najczęściej właśnie w weekendy, święta i w nocy weterynarz jest potrzebny najbardziej. Oczywiście wybierając lecznicę mozesz skorzystać z opinii innych ale tak serio – sprawdź to sam!